Za mną już III Kongres Psychologii Sportu w Warszawie. Dwa dni przepełnione praktyczną wiedzą z psychologii sportu z dużą dawką doświadczenia i realnego wypróbowywania nowych umiejętności na sobie! Już niemal standardowo zaczęliśmy Kongres częścią wykładową. Pięć wykładów – każdy inny, w tym i mój na zakończenie tego pierwszego dnia. O czym była mowa? Rozpoczął Wojtek Herra wprowadzając nas w temat budowania zwycięskiego zespołu. Następnie Karolina Mularczyk opowiedział o wypaleniu wśród trenerów. Z kolei Matylda Olek podjęła temat relacji zawodnik-trener. Po raz drugi na Kongresie gościł także Mark Schuls, który tym razem przybliżył nam temat perfekcjonizmu w sporcie. Ostatnie półtorej godziny tego pierwszego dnia należało do mnie. Opowiadałam o profilu umiejętności – prostym narzędziu, które może wykorzystać każdy w pracy z zawodnikiem, zarówno seniorem, jak i dzieckiem, profesjonalistą, jak i amatorem. Skupiłam się na korzyściach z wykorzystywania tej metody pracy, jak i alternatywnych opcjach jej zastosowania. Miało być bardzo praktycznie, więc mam nadzieję, że każdy coś dla siebie i swojego warsztatu pracy wyniósł z mojego wykładu.
Drugi dzień Kongresu to już czysta praktyka – trzy warsztaty. Tym razem wybór był jeszcze trudniejszy, bo w każdej godzinie do wyboru było aż 5 warsztatów! Nowością jest to, że na III Kongresie pojawiły się warsztaty związane z żywieniem sportowców, co z pewnością jest świetnym uzupełnieniem holistycznego patrzenia na trening sportowca. Mnie osobiście najbardziej utkwił w głowie warsztat Macieja Behnke na temat kinezjotrappingu, czyli koncentracji przez ruch. Dalej mam w głowie raz dwa trzy cztery, dwa trzy cztery raz, trzy cztery raz dwa… Kto był bardzo dobrze mnie rozumie. Mimo iż, było bardzo wyczerpująco poznawczo, zabawa była świetna. Sama metoda jak najbardziej interesująca, więc w planach mam wprowadzenie jej do swojego warsztatu pracy!
Następny Kongres już w październiku! Zdecydowanie polecam! Ja z pewnością będę. I pewnie nie tylko ja. Co kongres widzę część tych samych twarzy słuchaczy, którzy co roku są zadowoleni z udziału w tym szkoleniu. I co istotne podkreślają, że za każdym razem uczą się jeszcze więcej. Dlatego z pewnością warto tam być!
Ale dla mnie kongres to nie tylko dwa dni wykładów i warsztatów. Sobotę, drugi dzień kongresu rozpoczęłam zdecydowanie wcześniej niż pozostali uczestnicy. Razem z Wojtkiem Herrą, organizatorem Kongresu Psychologii Sportu, oraz Karoliną Chlebosz, psychologiem sportu, miałam ogromną przyjemność nagrywać odcinek audycji „Przy Niedzieli o Sporcie” w Radiu TOK FM. Przemysław Iwańczyk rozmawiał z nami o… psychologii w sporcie! Zaczęliśmy od tego, czy psycholog sportu rzeczywiście jest przydatny sportowcowi, po co współpracuje się z psychologiem sportu. Czy warto zacząć taką współpracę i pracować nad rozwojem umiejętności mentalnych już we wczesnym dzieciństwie? Wyjaśnialiśmy czym różni się praca psychologa sportu a coacha. Opowiadaliśmy jaką rolę powinien pełnić rodzic w sporcie swoich dzieci. Nie zawsze się ze sobą zgadzaliśmy w 100%, ale z pewnością jedno jest pewne. Warto pracować nad rozwojem swoich umiejętności mentalnych, niezależnie od tego czy jest się dzieckiem, czy dorosłym, profejsonalistą czy też amatorem!
Uwaga!
Kto nie zdążył w niedzielę na audycję z naszym udziałem, można ją odsłuchać TUTAJ. Serdecznie zapraszam!